Menu

Ważne!!!

Prace zakończone i każdy wilk może oglądnąć swój profil!
nowe wilki będą wstawiane po 1-3 góra 4 dni jeśli formularz nie będzie miał błędów! (wybaczcie że czasem trwa to dłużej, ale niekiedy nie mam na to czasu ~Kochana422)

poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Nowy Członek!!






Dios - uczeń, chce zostać wojownikiem

Od Nyrasa CD Invita

Tak, więc mamy nowego członka watahy. Ma na imię Invita i muszę powiedzieć, że jest spoko.
- Tak, a Klio jak zwykle nie ma. Jej nigdy nie ma, gdy dzieje się coś ważnego - wtrącił Mood.
- Spokój, myślę, że trzeba  oprowadzić ją po naszym terytorium - zdecydowałem.
- Świetnie, więc może niech Klio to zrobi - zaproponował Mood.
- Dość! Ale skoro nalegasz, dobrze pójdź po Klio, a ona z chęcią zapozna się z Invitą - zakończyłem dyskusję, nie rozumiem, jak Mood, może tak podstawiać nogę własnej siostrze. No i poszedł. Mam tylko nadzieję, że Klio dobrze się sprawdzi.
~~~~~~~~ Tymczasem Mood i Klio... ~~~~~~~~
- Klio! Oh, pokaż się wreszcie! - wołałem i wołałem, ale Klio nie odpowiadała.
- Mood? Tu jestem, co się stało? - zapytała jak zwykle niczym się nie przejmując. Oczywiście była z Nasirem. była cała mokra, ale szybko kazałem jej się wysuszyć.
- Mamy nowego członka, a ty zostałaś wyznaczona żeby go... ją oprowadzić - wyjaśniłem szybko.
- Nowy Członek! To wspaniale! jak ma na imię? Skąd przyszła? Zostanie na zawsze? - nagle obsypała mnie mnóstwem pytań, jak to ona, a ja tylko szepnąłem do ucha Nasirowi, żeby jej przekazał wszystkie potrzebne informacje. Miałem nadzieję, że się uspokoi...
~~~~~~~~ Gdy Klio się uspokoiła... ~~~~~~~~
- Myślę, że jest teraz przy lodowej jaskini, tam ma zamieszkać. Z resztą pójdę już, miałem się spotkać z Kiarą, a ty widzę, że masz inne zajęcia... - opowiedział mi o wszystkim Nasir.
- No tak, racja. Idź już, spotkamy się wieczorem? Może z... Invitą? Musi Cię poznać! - zaproponowałam, ale Nasir...
- Nie sądzę, że to dobry pomysł, przecież wiesz, jaki jestem, może lepiej poznamy się później, a z Tobą z chęcią się spotkam, jak zawsze - odpowiedział. Trochę go rozumiem. Szłam i szłam, aż nagle zobaczyłam błąkającego się wilka.
- Cześć, jestem Klio, a ty...? - zapytałam
- Yyy, hej, mam na imię... Invita, kim jesteś? - zapytała wadera.
- No, Klio, aha, Młoda Alfa i te sprawy... Ciebie też miło poznać. Szukasz za pewne swojej jaskini, zaprowadzić Cię do niej? To nie daleko, zaraz powinniśmy dotrzeć. - odpowiedziałam i zapytałam i myślę, że zrobiłam dość dużo, tak dużo, że Invita była trochę zagubiona.
- Jesteś Alfą! Przepraszam, czy byłabyś tak... - musiałam jej przerwać.
- No co ty, przestań się wygłupiać, mam półtora roku i jestem MŁODĄ Alfą, zresztą nawet jeśli, jesteśmy takie same, to znaczy... - tym razem ona mi przerwała.
- W porządku, rozumiem. W takim razie, proszę zaprowadź mnie do lodowej jaskini, mojej jaskini - zakończyła, a resztę drogi spędziliśmy w milczeniu.

< Invita? >

Od Diosa " Jak tu trafiłem "

Przebyłem bardzo długą drogę, pełną przygód i ran które do teraz mam i chyba zostaną.
Wreszcie wyszedłem z nędznych krzaków
- Kiedyś zwiędnięcie! - warknąłem zły, zobaczyłem przede mną ciąg dalszy góry po której chodziłem, tym razem było mniej krzaków, które liście poszły mi pięknie mówiąc pod ogonek. Zobaczyłem w oddali jakieś biegnące wilki, zjedzą mnie na pewno, kto by nie chciał takiego szczeniaczka jak ja? Zacząłem dalej iść przed siebie nie zwracając uwagi na wilki biegnące dokładnie na mnie. Pochyliłem łebek na dół dalej idąc, nagle na coś wpadłem, na coś... futrzastego, podniosłem łebek, zobaczyłem szarą wilczycę, patrzącą prosto na mnie, podkuliłem ogon
- Nie jedz mnie! - krzyknąłem przerażony i zawinąłem się w kuleczkę.
<Invita?>

Od Mako

Był wczesny poranek kiedy szedłem, a konkretniej szybowałem wprost na piękne i malownicze tereny zielone. Minąłem jakąś wilczycę ale nie zwróciłem na nią uwagi. Szybowałem i szybowałem, aż w końcu ktoś mnie ściągnął na ziemię, chwycił i zaniósł pod jaskinię. Weszłem do niej. Nie będę opowiadał co się tam działo, bo to nudna rozmowa. Gdy wyszedłem należałem do Watahy Złotych Marzeń.

Wilczyca którą spotkałem, wyglądała tak...

Od Invity

Powłuczxyłam nogami. Słońce dawało się we znaki. Pociłam się co było nie możliwe, bo wilki się nie pocą. W końcu dotarłam do moich ukochanych lodowych równin. Biegałam po śniegu jak głupia przez długi czas. W wieczornych godzinach usiadłam na jakiejś wyższej górce i oglądałam piękny zachód słońca.

W pewnym momencie ktoś na mnie skoczył. Usunęłam się w ostatniej chwili. i popatrzyłam na osobnika który to zrobił.Podeszłam do niego, a on mnie powalił. Stanął nademną i spytał się:
- Kim jesteś?
-A co?-Powiedziałam mu na to.
- A bo chciałbym wiedzieć!-odwarknął.Wstałam i odpowiedziałam mu z uśmiechem na twarzy:
-Invita.Wilczyca trzeciego sortu z Watahy Piątego Powiewu.
-Acha. Tak więc chodź ze mną-rzucił na szybko i zaczął biec. Popędziłam za nim. Nie biegł szybko po śniegu więc go łatwo dogoniłam, a nawet wyprzedziłam. Lecz gdy dotarliśmy do terenów zielonych miałam trudności z nadążeniem nad wilkiem. Zaprowadził mnie do jakini. Co się tam działo nie ważne. Kiedy wyszłam należałam do nowej watachy


<Nyras?>

niedziela, 30 sierpnia 2015

Nowy Członek!


 

Mako - wojownik, omega


sobota, 29 sierpnia 2015

Nowy Członek!!






Invita - szpieg, omega
Tym samym gracz com33 - doggi i fochmanka13 na howrse, staje się współwłaścicielką watahy.
Do niej również możecie wysyłać formularze, opowiadania i pytania, w szczególności, gdy ja nie odpowiadam :)
POZDRAWIAM i czekam na kolejnych członków !!

czwartek, 27 sierpnia 2015

O CO TU CHODZI??

Cześć, właśnie zakładam Watahę Złotych Myśli. 

Lubisz pisać opowiadania? Chcesz wcielić się w magicznego wilka?

To wataha dla Ciebie! Wejdź w zakładkę "Ja dołączyć?" i po prostu dołącz!

Zabawa polega na tym, że wymyślasz opowiadania, których bohaterami są wilki z naszej watahy. Jeśli chodzi o szczegóły - zakładka "Jak dołączyć?", a potem, osobiście JA.

Jeśli nie piszesz opowiadań przez dwa tygodnie, dostajesz ostrzeżenie i masz kolejny tydzień na nadrobienie zaległości, jeśli nie nadrobisz - Twój wilk umiera :(

Jeśli wiesz, że nie będziesz mógł pisać opowiadań przez jakiś czas, piszesz do mnie i wspólnie ustalamy inny termin :)

POZDRAWIAM I ŻYCZĘ MIŁEJ ZABAWY :)