,,Powiedź jej!" krzyknąłem do Lucyfera. W tym języku, bezgłośnym, słyszał mnie tylko on.
-Zaczekaj!-Krzyknął Lucyfer.
Wadera odwróciła się.
-On...ciebie też.-Czułem że memu towarzyszowi ledwo przeszły te słowa przez gardło.
Klio podbiegła do mnie.
-Obudzi się za 5 minut, ale ja muszę iść...gdzieś.-Rzucił i przeszedł przez portal.
Wtem moje rany i obicia, zaczęły się goić. Po chwili stanąłem na łapach.
-Klio!-Rozejrzałem się nerwowo wokół.
Wadera wtuliła się w moją sierść. To było...miłe. Bardzo. Wtem na niebie pojawiły się ciemne chmury i zaczął padać deszcz.
-Musimy schronić się przed deszczem.-Powiedziałem.
Wadera pociągnęła mnie w kierunku jaskini...
<Klio?> Weny brak [*]
Menu
- Kartki z życia
- Zawyj z nami
- Wilki
- Wataha
Ważne!!!
Prace zakończone i każdy wilk może oglądnąć swój profil!
nowe wilki będą wstawiane po 1-3 góra 4 dni jeśli formularz nie będzie miał błędów! (wybaczcie że czasem trwa to dłużej, ale niekiedy nie mam na to czasu ~Kochana422)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz