Menu

Ważne!!!

Prace zakończone i każdy wilk może oglądnąć swój profil!
nowe wilki będą wstawiane po 1-3 góra 4 dni jeśli formularz nie będzie miał błędów! (wybaczcie że czasem trwa to dłużej, ale niekiedy nie mam na to czasu ~Kochana422)

niedziela, 1 listopada 2015

Od Klio CD Diablo

Jaskinia Diablo była ogromna! A do tego... to było niesamowite! Nigdy nie widziałam czegoś piękniejszego! Nie do wiary! Słychać było szum spadającej wody... Od tego wszystkiego, zapomniałam odpowiedzieć basiorowi, który wpatrywał się na mnie z nadzieją...
- Tak! Pewnie, tutaj jest ślicznie! - odpowiedziałam po czym podeszliśmy bliżej
- Cieszę się, że Ci się podoba. Lubisz pływać? - zapytał
- Czy lubię pływać? Kocham pływać! Pływam codziennie! A Ty? - myślałam, że może razem popływamy, ale nie chciałam mówić tego na głos...
- Tak, lubię wodę, czy chcesz... - teraz już nie wytrzymałam...
- Tak! Będzie super zabawa! - odpowiedziałam, po czym oboje wskoczyliśmy do wody. chlapaliśmy się, pływaliśmy, urządzaliśmy zawody, wyścigi, skoki... Aż w końcu wyszliśmy z wody by odpocząć.
- Było świetnie, co? Musimy to kiedyś powtórzyć - powiedział Diablo
- Koniecznie! - zaczęliśmy się śmiać, a jak się już uspokoiliśmy zapytałam:
- Może opowiesz mi coś o sobie? - chciałam, żebyśmy się bardziej poznali...
- Eee tam, nie ma o czym mówić... - basior wydawał się zawstydzony, więc nie nalegałam.
- Może, zobaczmy jaka jest pogoda? Z resztą, zaraz zrobi się późno, a rodzice będą się martwić, wiesz... - powiedziałam. Szkoda, że musimy się już żegnać...
- Rozumiem... Odprowadzi Cię? - zapytał
- A mógłbyś...? - tak! Tak! Tak! Oczywiście, że chciałam, żeby mnie odprowadził! Moglibyśmy jeszcze porozmawiać...
- Pewnie! Chodźmy! - odparł i poszliśmy.
 Już nie padało, ale był duży mróz. Przez większość drogi opowiadałam mu o Nasi'rze, aż w końcu zapytałam:
- A Ty? Masz pewnie jakiegoś towarzysza, nie? - byłam bardzo ciekawa.. jego. Chciałam poznać go trochę bardziej, gdyż wydawał mi się być bardzo ciekawym wilkiem.
- Tak, moim towarzyszem jest Lucyfer - odpowiedział krótko.
- Świetnie! A on jest... - chciałam zadać mu kolejne pytanie, ale przerwał mi...
- Już chyba jesteśmy, prawda? - zapytał spoglądając na jaskinię
- Tak, to tutaj - odpowiedziałam. Basior chciał już odchodzić, ale zatrzymałam go...
- Poczekaj! - odwrócił się - Dziękuję, za wszystko, a przede wszystkim za mile spędzony czas. Nigdy nie zapomnę, tego, co dla mnie zrobiłeś - powiedziłam
- Przestań, to przecież nic... - uśmiechnęliśmy się do siebie, po czym odwrócił się i poszedł...

< Diablo? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz