Menu

Ważne!!!

Prace zakończone i każdy wilk może oglądnąć swój profil!
nowe wilki będą wstawiane po 1-3 góra 4 dni jeśli formularz nie będzie miał błędów! (wybaczcie że czasem trwa to dłużej, ale niekiedy nie mam na to czasu ~Kochana422)

poniedziałek, 30 listopada 2015

Od Klio CD Rendall'a

Gdy usłyszałam te słowa, jego słowa, zrobiło mi się przykro...
- Ja, nie potrafiłabym żyć bez tego, bez rodziny... - to była prawda. Nie wyobrażam sobie jak można być samym, samotnym. Co prawda, Rendall ma mnie i nie tylko. Ma wielu przyjaciół, którzy go wręcz uwielbiają i mogliby oddać za niego życie. Jedyny problem w tym, że on, nie lubi samego siebie. On nienawidzi siebie, każe siebie za śmierć Diosa, ale tym razem, nie mogę mu pomóc. Nie ja, nie żadne czary, ani nawet mama, to on sam, musi do tego dojść. Ja, mogę z nim posiedzieć nad zamarzniętym jeziorem, mogę go wspierać, pocieszać, ale nie mogę rozwiązać za niego problemu.
- Nie gniewaj się, ja, ja po prostu jestem w rozsypce i czasami... nie wiem co mówię, czy nawet co robię - odparł basior. Westchnęłam, nastąpiła chwila ciszy. Pomyślałam, o tym co tak naprawdę jest problemem i wymyśliłam. Chodzi o to, że tutaj nie było ani grama pożegnania... To jest cały problem!
- A gdybyś tak mógł ostatni raz porozmawiać z Diosem? - spytałam, a on wyjątkowo podniósł łeb i spojrzał na mnie z niedowierzaniem. Wytrzeszczył oczy i...
- W jaki sposób masz zamiar to zrobić? - zapytał, a ja, wiedziałam, że gdyby tylko mógł, to skorzystałby z okazji, gdyż nie zaprzeczył...
 z dobrego sera i na pewno nie za darmo... - odpowiedziałam.
- No nie wiem... W sumie, zrobiłbym wszystko, żeby choć jeszcze jeden raz usłyszeć jego głos, ale... - zaczął się wahać.  Ja sama, pomyślałam, że trzeba by zapytać Neo... Ona, zna się trochę na tej całej magii i szamanach i w ogóle, więc może pomoże nam.
- To... jaka jest Twoja decyzja?

< Rendall? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz