Menu

Ważne!!!

Prace zakończone i każdy wilk może oglądnąć swój profil!
nowe wilki będą wstawiane po 1-3 góra 4 dni jeśli formularz nie będzie miał błędów! (wybaczcie że czasem trwa to dłużej, ale niekiedy nie mam na to czasu ~Kochana422)

niedziela, 31 stycznia 2016

Od Klio CD Diablo

Pobiegłam do taty i Diablo pod pretekstem podanym przez Astrę. Miałam nadzieję, że wszystko u nich w porządku....
Byłam w lesie i przyznaję, że trochę zabłądziłam. Wtedy dwa wilki skoczyły na mnie od tyłu. Starałam się bronić, ale wszystko na nic. Oni byli silniejsi. Zawiązali mi coś na oczach (zapewne żebym nie zobaczyła drogi do ich kryjówki). W końcu wprowadzili mnie do jakiejś jaskini. Nadal miałam zawiązaną szmatkę na oczach, więc nic nie widziałam. Usłyszałam tylko "Klio!".  W tej chwili zaczęłam się naprawdę bać. W końcu ściągnęli mi to coś z oczu i mogłam wszytko zobaczyć, ale... tylko teoretycznie, ponieważ było tam okropnie ciemno. Przywiązali mnie do jakiejś skały. Obok mnie byli Nyras i Diablo!
- Klio, co Ty tu robisz? - zapytał przerażony tata
- Nie mam pojęcia! - odpowiedziałam
- Jest tam ktoś jeszcze? - spytał basior
- Z naszych, nie. Przyszłam sama. Bo... mama Cię szuka - zwróciłam się do niego.
- Nic Ci nie jest? - martwił się Diablo
- Nie, wszystko w porządku, ale nie wiem o co tu chodzi! - powiedziałam
- Jak to o co? Och.. Już Wam mówię - zaczął Nyras - Myliliśmy się co do Nevtona i Amfory. Nie działają w pojedynkę! Nie wiem, czy należą do jakieś watahy, ale wątpię, ponieważ basior nadal chce przejąć władzę nad WZM. Zresztą, powinniśmy o tym wiedzieć... Poza tym mają zbyt małe tereny na założenie watahy, a przede wszystkim Ci strażnicy, to banda zakochanych w Amforze gamoni! Zrobią dla niej wszystko! Mam nadzieję, że ona nie wykorzysta tego również przeciwko nam, bo wtedy będzie źle... Jeśli jednak nie są tacy mądrzy i sprytni (w co szczerze wątpię) będą próbowali nas szantażować, ale w razie co, Diabo, musimy mieć twardy umysł. Ja wiem, że tylko Rendall potrafi oprzeć się jej mocom, ale zawsze możemy zmniejszyć ich działanie. Powinniśmy czekać na ich ruch, bo na razie, słabo to widzę... - zakończył tłumaczenie tata. Spojrzeliśmy po sobie, a ja przełknęłam ślinę...

< Diablo? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz