Nuiebyło go. Mal przepadł. Zresztą jak dziewczynki. Załamana przysiadłam sobie. Szczenięta, małe, bezbronne, same w wielkim świecie. Och... co ja teraz zrobię. Nie ma czasu. Niewiem czy ktoś je porwał, czy same gdzieś poszły. Trzeba zacząć szukać.Szukałam wszędzie, w każdym nawet najmniejszym zakamarku, w każdej szparze i jaskini. Nigdzie nie było dzieciaków. Przepadły! Zapłakana upadłam na ziemię . Nie miałam siły żeby się podnieść. Byłam załamana. Niemogąc nic zrobić pozostałam w bezruchu by doczekać nocy. Miałam tylko nadzieję, że ktoś już znalazł szczeniaki. Wataha nie jest wielka, więc gdyby je ktoś znalazł! Byłabym uratowana...
<Ktoś?>
Proszę nie pisać w opkach, że szczenięta się znalazły! Przebieg zdarzeń jest w całości zaplanowany!
Menu
- Kartki z życia
- Zawyj z nami
- Wilki
- Wataha
Ważne!!!
Prace zakończone i każdy wilk może oglądnąć swój profil!
nowe wilki będą wstawiane po 1-3 góra 4 dni jeśli formularz nie będzie miał błędów! (wybaczcie że czasem trwa to dłużej, ale niekiedy nie mam na to czasu ~Kochana422)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz