Menu

Ważne!!!

Prace zakończone i każdy wilk może oglądnąć swój profil!
nowe wilki będą wstawiane po 1-3 góra 4 dni jeśli formularz nie będzie miał błędów! (wybaczcie że czasem trwa to dłużej, ale niekiedy nie mam na to czasu ~Kochana422)

sobota, 17 października 2015

Od Klio CD Rendall'a

Byłam przerażona, ale nie pozwalałam tego po sobie poznać, gdyż tata uczył mnie, że to mi tylko przeszkodzi. Jednak ten "parszywy opryszek" zbliżał się do nas.
- No proszę, proszę, kogo my tu mamy, co? Córeczka naszego Samca, co? No, a na dodatek, taki śliczny wilczek, kto ty? - Nevton roześmiał się i rzucił groźny wzrok na Rendall'a. Widziałam, że basior nie wie co odpowiedzieć, więc postanowiłam zrobić to za niego.
- To nie Twoja sprawa! Czego tu szukasz?! - warknęłam, a Nevton wyprostował się i skoczył do mnie, ale Rendall zasłonił mnie. Wilk zatrzymał się i spojrzał na nas podejrzliwie. W końcu zaśmiał się szyderczo.
- Siedź cicho jeśli Ci życie miłe! A Ty "bohaterze" gadaj! Kim jesteś? - teraz, to już wiedziałam, że to nie skończy się dobrze. Nagle zza krzaków wyszedł kolejny wilk, a konkretniej wilczyca, no tak, tam gdzie Nevton, tam i jego siostra - Amfora, czyli podła, okrutna, och, co to będzie?
- Ależ braciszku, spokojnie, przecież nie chcemy mieć kłopotów, prawda? Do takich przystojniaków trzeba zwracać się z szacunkiem... - och, jak ona mnie denerwuję! Nevton przewrócił oczami i obydwoje patrzyli się na Rendall'a.
- Nie! Nic wam nie powiem! Co robicie na naszych terenach!? - Rendall wykrzyknął, a oni zaśmiali się.
- Ależ Słoneczko, to Wy jesteście na naszych terenach. Myślałam, że nasza Córeczka Tatusia to zauważy, a jednak... - powiedziała Amfora. Wymieniliśmy  spojrzenia i przełknęliśmy ślinę. Bałam się, co teraz będzie. A co, jeśli nas zabiją? Teoretycznie nie jesteśmy na terenach watahy, więc nasz pakt jest nieważny... A co, jeśli Amfora oczaruje Rendall'a, albo Nevton go zahipnotyzuje? Nasi wrogowie zaśmiali się jeszcze raz i czekali na nasz ruch, a ja nie wiedziałam, a ja, bałam się...

< Rendall? >
Dzisiaj jakieś dziwnie krótkie mi wyszło, ale nie wiem co dalej i liczę na kreatywność Rendall'a :)
Myślę, że i tym razem mnie nie zawiedzie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz